Z życia Ogrodu

zenon

Argumenty Bogdana za pozostaniem w dotychczasowej strukturze jako Stowarzyszenie PZD mnie przekonują , nie ma sensu czegoś zmieniać jeżeli nie mamy całkowitej pewności , ze ta zmiana będzie dla nas korzystniejsza . Jeżeli po zmianie prowadzącego ogród na niezależne stowarzyszenie ( nie wiadomo jakie ) będziemy więcej płacić niż obecnie to nie zamierzam głosować za taką zmianą . Może się też okazać że wybraliśmy nieodpowiednich ludzi , którzy mogą doprowadzić do upadku naszego ogrodu , a przypadku pozostania w dotychczasowym PZD istnieją struktury nadrzędnie OZ PZD i KR PZD , które mogą kontrolować i wpływać na działalność zarządu , aby było przestrzegane prawo .

Dziadek

Drodzy Działkowcy,
Chciałbym się podzielić moim rozczarowaniem postawą Działkowców z naszego ROD.
1. Mentalność PRL. Organizując całą akcję poświęciliśmy swój czas i pieniądze a od ludzi których spotykaliśmy słyszeliśmy: „jesteśmy za – działajcie!” Prawie nikt nie pomógł w organizacji czegokolwiek natomiast wszyscy byli skorzy do krytyki. Kiedy przy rozdawaniu ulotek zabrakło dla kilku osób spotkaliśmy się z negatywną reakcją typu: „No ale jak to mogło zabraknąć! Co to za organizacja!” Proszę Państwa nie ma zrozumienia istoty samorządności. Niestety wszyscy narzekają i czekają aż ktoś coś za nich zrobi. Do konstruktywnej pracy nikogo nie ma, natomiast do krytyki i kłutni palą się wszyscy.
2. Co to za stowarzyszenie? Ludzie na działkach mówią: ”Ktoś chce zrobić stowarzyszenie. Co to za ludzie? Skąd oni są? Przyjdą i położą rękę na naszym koncie.” Proszę Państwa, Stowarzyszenie to każdy z nas. To MY działkowcy. Nikt nie przyjdzie znikąd. Zaprosiliśmy wszystkich zainteresowanych do współtworzenia zarządu i całej struktury.
3. Słyszy się, że nowe stowarzyszenie powinno udowodnić, że ma kompetentnych ludzi i fachowców. Drodzy Państwo po pierwsze czy obecny zarząd PZD takich posiada? Po drugie zapraszamy wszystkich kompetentnych do udziału w nowym stowarzyszeniu gdzie można podziałać w rzeczywistości a nie „wymądrzać” się na internetowym forum. Zapraszamy fachowców. Zróbmy to razem.
4. Konflikty. Rozmawiając z ludźmi słyszeliśmy wkoło: „ Z tym Panem nie będę współpracował. Tamten złodziej. Ten ma krzywy nos a tamten buc itp” Nasze działki to siedlisko plotek i wrogości. Niestety albo stety jesteśmy na siebie skazani. Prawda jest taka, że musimy współpracować mimo zaszłości.
5. Na co nam stowarzyszenie? Jesteśmy zwolennikami samorządności. Gdyby nie ona nie byłoby samorządów gmin i wszystkie decyzje szły by z województw. Wystarczy popatrzyć jak działają samorządy, żeby przekonać się do tej idei. My też będziemy mogli działać sami zgodnie z prawem i napewno lepiej na tym wyjdziemy bez zwierzchnictwa PZD z Warszawy. Zaufajmy w samorządność i samogospodarność.
6. A może za 2 lata? W moim rozumieniu czekanie 2 lat to strata czasu. W ciągu 2 lat możemy już wiele zrobić i nie zgadzam się z tezą, że warto poczekać i zobaczyć jak inne stowarzyszenia sobie poradzą.
Musimy zrozumieć, że nie chodzi tu o przejęcie władzy, tylko o to, żebyśmy sami wzięli sprawy w swoje ręce. W Polsce jest zarejestrowanych około 80 tysięcy stowarzyszeń. Nie jest to jakiś nowy eksperyment.

Pozdrawiam

Dziadek

Argument Pana Bogdana nie przekonuje mnie zupełnie. To że lepiej po staremu nie jest argumentem. Obecny zarząd też był na początku "zielony". Nie dajmy sobie wmówić, że sami nie potrafimy zadbać o swoje!

Dziadek

Możliwość powołania stowarzyszenia to szansa a nie zagrożenie. W moim rozumieniu zagrożenie tkwi w strukturach PZD. Myślicie Państwo, że tam w Warszawie jest troska o nas? Ja szczerze w to wątpię. Wystarczy popatrzyć na sytuację z uchwalaniem Ustawy o ROD, gdzie PZD straszył rząd utratą wyborców a nas działkowców z drugiej strony straszył rządem, który rzekomo czyhał na ogródki działkowe - wszystko dla utrzymania swojego status quo. Nie mam zaufania dla tej organizacji.

trzęsąca się tuja

Tak, najlepiej patrzeć krytycznie na nowy zarząd którego nawet jeszcze niema. Najlepiej czekac aż ktoś coś zrobi. Wtedy przyjemnie jest oceniać z przyjemnej nie wynurzającej się perspektywy. Drodzy działkowcy, wszyscy mamy potecjał, zróbmy coś! Przestańmy się dzielić!!

p.s. Nowy zarząd zniszczy nam plac zabaw>>>?????????????????

Dziadek

Tu mogą Państwo zobaczyć jak wypowiada się Prezes nowopowstałego stowarzyszenia" Forsycja" w Poznaniu
cz1
https://www.youtube.com/watch?v=AKx-8Z6eoq8&feature=youtu.be
cz2
https://www.youtube.com/watch?v=z4MMUfWs3o4&feature=youtu.be

Dziadek

Zachęcam też do poczytania:
Strona o Stowarzyszeniach Ogrodowych
[link widoczny dla zalogowanych]
Prasówka do poczytania:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ogród Forsycja z Poznania też już się wyodrbnił:
[link widoczny dla zalogowanych]
O działkowcach z Bydgoszczy, którzy walczą o odłączenie się:
[link widoczny dla zalogowanych]

bogdan

Skoro zostałem wywołany , postaram się uzupełnić moje przekonanie wyrażone wyżej .Prawdą jest , że obecny Zarząd wybrany na ostatnim walnym zebraniu Sprawozdawczo-wyborczym był " zielony" , czyli nie miał żadnego doświadczenia w prowadzeniu Ogrodu i niestety mimo upływu 5 lat niewiele się w tym zmienił ,Ogród prowadzony jest fatalnie , a więc ryzyko że będzie tak samo z nowymi władzami Ogrodu jest podobne i nie za bardzo chcę znowu tego doświadczać . Argument , że 2 lata zwłoki nic nie dadzą mnie w tej sytuacji nie przekonuje , może rzeczywiście jest to okres w którym będzie szansa przekonania większości działkowców do zmiany Stowarzyszenia prowadzącego Ogród oraz włączenia się inicjatorów do działania na rzecz Ogrodu , w ramach istniejących struktur .

sowa

Niezależnie od tego czy na zebraniu w dniu 29.06.2014 działkowcy wybiorą dotychczasowe Stowarzyszenie PZD , czy też nowe stowarzyszenie do prowadzenia Ogrodu , najważniejsza sprawą jest dopilnowanie , żeby zebranie odbyło się zgodnie z obowiązującymi przepisami wynikającymi z ustawy o rod . Wszelkie uchybienia mogą skutkować uchyleniem uchwał podjętych na tym zebraniu . Ważne jest sprawdzenie listy obecności , pod kątem czy wszyscy członkowie związku są na niej ujęci oraz czy do wszystkich członków związku wysłano zawiadomienia o zebraniu .( art.69.2 ) .Niepopełnienie tego warunku może skutkować unieważnieniem zebrania .

trzęsąca się tuja

Jakby co to trzęsąca się tuja jest z Panem za dwa lata Panie Bogdanie.
Choć wolalabym już teraz Smile

Pamiętajmy tylko, że jeśli Pzd zostanie przegłosowane większością głosów w tą niedzielę, to nie będzie już tej możliwości.
Do niedzielki!!!

sowa

Na zebraniu w dniu 29.06.2014 nie podjęto uchwały w sprawie :
1. pozostawieniu rod jako jednostki organizacyjnej stowarzyszenia ogrodowego PZD
2. wyodrębnieniu rod ze stowarzyszenia ogrodowego pzd i powołaniu nowego stowarzyszenia , które przejmie prowadzenie ogrodu.
Zgodnie z art.74 ustawy o rod nasz ogród pozostaje jednostka organizacyjną stowarzyszenie ogrodowego pzd , a po upływie minimum 24 miesięcy od tego zebrania , czyli po dniu 29.06.2016 będzie możliwość zwołania kolejnego zebrania w tej sprawie . Wniosek taki musi podpisać minimum 1/10 działkowców z naszego ogrodu , czyli według danych przygotowanych przez Zarząd na dzień 29.06.2014 ( 519 członków związku) - wniosek musi podpisać 52 działkowców .Liczba członków związku może się zmienić , gdyż zgodnie z par.12.2 Statutu współmałżonek członka zwyczajnego może się ubiegać o członkostwo związku i w przypadku 1 działka może dysponować 2 głosami na zebraniach .działkowców

sowa

Moja ocena przebiegu zebrania .
Moim zdaniem Zarząd nie do końca poradził sobie z prawidłową organizacją zebrania i jego prowadzeniem . Ogłoszono brak kworum, w I terminie w trakcie wchodzenia działkowców na salę obrad . W trakcie zebrania zgłaszano , że lista działkowców przygotowana przez zarząd zawiera błędy polegające na umieszczeniu na niej osób nie będących już członkami związku ( nastąpiła zmiana użytkownika działki lub działkowiec zmarł ) , a zatem powstaje pytanie na ile liczba 519 członków związku jest nadal aktualna .
Zgodnie z wytycznymi KR PZD do przeprowadzenia zebrania działkowców - frekwencję liczy się nie tylko na początku zebrania działkowców , ale również podczas głosowania .
Na zebraniu podano , że liczba działkowców obecna na zebraniu w II terminie wynosi 204 ( ilość wynikała z podliczenia podpisów na liście obecności w II terminie ) Na zebraniu przed głosowaniem nie liczono frekwencji na sali , mimo , że w trakcie zebrania działkowcy wchodzili i wychodzili z sali . Prowadzący zebranie stwierdził że ilość osób obecnych na sali będzie wynikała z zesumowania głosów za , przeciw i wstrzymujących się od głosu . Uważam , że tego typu uproszczenie może być zawodne , gdyż pomija osoby które były na sali i nie oddały głosu za żadną z tych możliwości , czyli nie głosowały , a zatem proste zesumowanie wyników głosowania nie da w wyniku frekwencji przed głosowaniem .
W trakcie zebrania okazało się , że na sali są osoby , które nie są członkami związku , a uczestniczą w zebraniu , gdyby przed głosowaniem ustalono frekwencję to z pewnością okazało by się , że liczba obecnych na sali jest wyższa niż to wynika z listy obecności . Fakt , że na sali były osoby nie będące członkami związku i tym samym nie mogły podpisać listy obecności ,świadczy o tym że sprawdzanie osób wchodzących na zebranie nie było dokładne . Jeżeli chodzi o sposób sprawdzania frekwencji na sali przed każdym głosowaniem , to jest to kwestia do rozwiązania przez organizatora zebrania , a są na to bardzo proste rozwiązania np. odpowiednie przygotowanie sali przed zebraniem - ustawienie rzędów krzeseł w równej ilości i linii i posiadanie informacji co do ich ilości ,co zdecydowanie uprościłoby liczenie obecnych na sali . Wydawanie mandatów służących do głosowania wydawanych jedynie osobom podpisanym na liście -uniemożliwiło by uczestnictwo w głosowaniu osób nie będących członkami związku , takie mandaty przygotował komitet założycielski nowego stowarzyszenia , ale prowadzący zebranie nie zgodził się na ich użycie .

fretka

Na zebraniu od działkowców , którzy obejrzeli projekt nowej sieci energetycznej , dowiedziałam się , że nowy projekt nie jest zgodny z obecnym ułożeniem sieci energetycznej i przebiega w innych miejscach niż dotychczas . Będzie to wymagało w wielu przypadkach ułożenia przez działkowca nowego podejścia elektrycznego z altany do nowej skrzynki umieszczonej w innym miejscu niż dotychczas . Będzie to powodowało konieczność poniesienia kosztów związanych z zleceniu tej pracy elektrykowi .Nie wiem czy dotychczasowe skrzynki , które podobno zarząd remontuje od lat będą wykorzystane , czy też zostaną zakupione nowe .

basiub

Dziękujemy wszystkim za liczny udział w spotkaniu w minioną niedzielę.
Ogromnym sukcesem dla nas było zdobycie Waszych głosów i Wasze poparcie

Ze swojej strony pragnę podziękować Wam za sobotnie spotkania, za zaangażowanie , za chęć pomocy w tak ważnej kwestii jaką była możliwość stworzenie własnego stowarzyszenia.
Dzięki wszystkim razem i każdemu z osobna.
88 głosów za - to ogromny sukces.
W te 24 miesiące jesteśmy w stanie zrobić coś dla naszego ogrodu i liczę że nadal będziecie z nami.

Chętnych do współpracy zapraszamy do kontaktu. Dużo jest jeszcze do zrobienia ale bez Was to się nie uda.

Komitet założycielski

sowa

Otrzymałem Uchwałę nr.170/2014 Prezydium OZ PZD z dnia 30.06.2014 r. oddalająca mój wniosek w sprawie wysokości opłaty inwestycyjnej przyjętej przez Zarząd ROD Sierosław III w latach 2010 - 2013 .
Z uzasadnieniu OZ PZD powołuje się na pismo KR PZD z 15.10.2013 r. ale stwierdza , że " Uchwały Zarządu ROD o wysokości opłaty inwestycyjnej podjęte na lata 2010 - 2013 były zasadne , bo oparte na dobrej wierze zarządu ROD w trosce o infrastrukturę ROD służącą wszystkim działkowcom ogrodu .Uchylanie obecnie uchwał z lat poprzednich może mieć negatywne skutki finansowe dla kondycji ROD , który uzyskane fundusze na bieżąco przeznacza na nowe inwestycje ".

	Forum " R.O.D. SIEROSŁAW 3 w Pokrzywnicy" Strona Główna -> Aktualności 2014	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 30, 31, 32 Następny
Strona 6 z 32